🌊 Soła: 261 cm NORM ↘️ 1.0 cm

Najnowsze aktualności z Oświęcimia i powiatu oświęcimskiego

wtorek, 26 sierpnia 2025 |
Info Kęty UG Kęty

Trzy punkty wracają do Nowej Wsi – Niwa pokonała Tempo Białkę!

Tempo Białka 2:3 (1:1) Niwa Nowa Wieś  Po trudnym zeszłotygodniowym meczu na Niwę Nową Wieś czekał kolejny...

Trzy punkty wracają do Nowej Wsi – Niwa pokonała Tempo Białkę!
Trzy punkty wracają do Nowej Wsi – Niwa pokonała Tempo Białkę!
Tempo Białka 2:3 (1:1) Niwa Nowa Wieś  Po trudnym zeszłotygodniowym meczu na Niwę Nową Wieś czekał kolejny sprawdzian. Nowowsianie wybrali się na przejażdżkę do Białki na spotkanie z lokalnym Tempem.  Mecz rozpoczął się spokojnie, obie drużyny badały się nawzajem i starały się wyczuć moment, aby przyśpieszyć grę i wyprowadzić akcję bramkową. Pierwszy gol padł nieoczekiwanie, bowiem po stracie piłki przez Miłonia w środku pola. Dzięki przejęciu piłki przez Tempo, do sytuacji “sam na sam” wyszedł Serafin,  nie pozostawiając bramkarzowi przyjezdnych żadnych szans.  Stracony gol pobudził reprezentantów gminy Kęty, którym jednak na wyrównanie przyszło czekać dopiero do końcówki pierwszej połowy. Michał Matejko podał piłkę w pole karne, a tam świetnym przyjęciem i strzałem z piętki popisał się Patryk Miłoń, rekompensując Niwie stracony gol i doprowadzając do remisu.   Druga część spotkania rozpoczęła się od odważnych prób dośrodkowań Niwy, jednak bez większej skuteczności.  W 64. minucie, w związku z komentarzami dotyczących sędziego, czerwoną kartką ukarany został Kamil Karcz. Goście kończyli więc mecz w osłabieniu.  Czerwona kartka zadziałała jednak na Niwę jak płachta na byka, bo już w 76. minucie meczu bramkarza białczan pokonał Nikodem Grabski po dośrodkowaniu Krzyśka Jurczaka.  Los, mimo grania w 10-tkę, kolejny raz uśmiechał się w tym meczu do piłkarzy z Nowej Wsi. Adrian Drewniany zdecydował się na daleki wykop po wznowieniu od bramki. Wówczas obrońca gospodarzy źle obliczył lot piłki i ta minęła go. Taki rozwój sytuacji pozwolił Miłoniowi stanąć “oko w oko” z bramkarzem Tempa i lobem z 30. metra wpakować piłkę do siatki.  Piłkarze z Białki próbowali jeszcze nawiązać kontakt, ale udało im się odrobić tylko jeden gol – w 93. minucie meczu Paweł Marek skierował piłkę do siatki głową, po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.  Marcel Ligęza
Źródło: Info Kęty

Oceń artykuł

/5 ( ocen)

Komentarze

Dodaj swój komentarz

Pozostało: znaków

Pozostało: znaków

Przesuń suwak w prawo, aby odblokować

Przesuń w prawo → ✓ Odblokowane
Weryfikacja zakończona pomyślnie!

Brak komentarzy. Bądź pierwszy!

Ładowanie komentarzy...