Sławomir Formas wywalczył w Singapurze medale we wszystkich kolorach. Fot. Zbiory prywatne Podczas rozgrywanych na przełomie maja i czerwca pływackich mistrzostw Polski masters w Lublinie, Sławomir Formas wywalczył aż pięć tytułów mistrza kraju. Tak było na 50, 100, 200 klasycznym, 200 zmiennym, 100 motylkiem. Imprezą docelową były jednak oczywiście mistrzostwa świata w Singapurze. (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); To było najważniejsze wydarzenie dla zawodników kategorii masters, podczas którego w jednym miejscu spotkali się sportowcy reprezentujący aż pięć dyscyplin wodnych. W tegorocznym championacie wzięło udział 6046 zawodników z 89 krajów i 1784 klubów (Europa 2368 zawodników z 832 klubów, Ameryka 990 z 259 klubów, Afryka 67 z 28 klubów, Azja 2059 z 540 klubów, Oceania 562 z 111 klubów). Zawody pływackie rozgrywane były na znakomicie przygotowanych obiektach – OCBC Aquatic Centre oraz World Aquatics Championships Arena. „Jestem dumny i zaszczycony, że mogłem być uczestnikiem i jednocześnie świadkiem niesamowitych wyczynów sportowców masters z całego świata. Udział w tym wydarzeniu był dla mnie niezwykle inspirującym i fascynującym doświadczeniem” – mówi Sławomir Formas. W Singapurze 56-letni pływak z podoświęcimskich Babic wywalczył aż cztery medale. Złoto na 50 klasycznym, srebro na 100 klasycznym i dwa brązowe krążki – na 200 klasycznym i 200 zmiennym. Na tym ostatnim dystansie ustanowił nowy rekord kraju (zresztą stary też należał do Sławomira Formasa). „Podczas trzeciego dnia pobytu w Singapurze w finale na 100 metrów klasycznym zdobyłem srebro, przegrywając na finiszu ze Szkotem Mikem Hodgsonem. – Prowadziłem i na 5 metrów przed metą dosłownie „odcięło mi prąd”. Zabrakło dwóch, trzech dni na pełną aklimatyzację. Po dniu przerwy poprawiłem własny rekord Polski na 200 metrów stylem zmiennym, co dało w efekcie brąz- dodaje pływak z Babic. Na 200 metrów klasycznym Sławomir Formas był trzeci, chociaż spokojnie mogło być drugie złoto. O długość paznokcia lepszy był Włoch i Japończyk. Później przyszedł finał na 50 metrów stylem klasycznym. „Wtedy czułem się znakomicie. To był już mój dziewiąty dzień w Singapurze i adaptacja organizmu do warunków była pełna. Zdobyłem tytuł mistrza świata” – powiedział Sławomir Formas. Już 14 września Sławomir Formas wystartuje w zawodach Pucharu Polski w Łodzi, a dwa tygodnie później powalczy o punkty PP na gdanskiej pływalni. W grudniu w Lublinie odbędą się mistrzostwa Europy na krótkim basenie dla mastersów i to będzie dla niego najbliższa impreza docelowa. Czterokrotny medalista z Singapuru myślami wybiega jednak już do 2027 roku. Wówczas odbędą się mistrzostwa świata w Budapeszcie. „To jest mój cel. Nie będzie problemów z aklimatyzacją i strefą czasową. Mam nadzieję jeszcze bardziej wyśrubować medalowy wynik, niż podczas ostatnich zawodów w Singapurze” – kończy Sławomir Formas. 50 m stylem klasycznym – 31.27 100 m stylem klasycznym – 1:10.83 200 m stylem klasycznym – 2:39.37 200 m zmiennym – 2:26.27 (rekord Polski)