Kilka minut po północy, dyżurny Stanowiska Komendanta Powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Oświęcimiu, odebrał zgłoszenie o pożarze samochodu Polonez Truck, na ulicy Partyzantów w Brzeszczach. Natychmiast do działań zadysponowano 2 zastępy Straży Pożarnej. Kliknij "Czytaj więcej..." , zobacz zdjęcia i poznaj szczegóły tego zdarzenia. Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu (OSP Brzeszcze) , strażacy stwierdzili pożar samochodu dostawczego. W bliskiej odległości znajdował się magazyn butli z gazem propan-butan. Niezwłocznie przystąpili do skutecznej akcji gaśniczej. W trakcie dojazdu na miejsce zdarzenia drugiego zastępu (JRG Oświęcim), dyżurny poinformował strażaków o kolejnym pożarze samochodu. Kilkaset metrów dalej, u zbiegu ulic Klonowej i Borowej miał płonąć Fiat Seiciento. Do tego pożaru, został prze dysponowany zastęp JRG Oświęcim, który jechał na ulicę Partyzantów. Strażacy JRG Oświęcim, sprawnie uporali się z pożarem samochodu, który jak się okazało- został skradziony z posesji przy ulicy Partyzantów, gdzie płonął dostawczy Polonez. Sprawą pożarów samochodów, zajęli się policjanci kryminalni z Brzeszcz przy wsparciu oświęcimskich policjantów. Na miejsce pożarów, ściągnięto technika kryminalistyki, który zabezpieczył ślady i dowody, mogące pomóc w zatrzymaniu sprawcy. „Potwierdzam pożar samochodów w Brzeszczach. Na chwilę obecną, ze względu na prowadzone czynności operacyjne nie mogę ujawnić więcej szczegółów” – informuje Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, za nim doszło do podpaleń samochodów, sprawca próbował włamać się do budynku jednej z firm przy ulicy Partyzantów. Złodziej wybił szybę w drzwiach wejściowych, ale najprawdopodobniej nie wszedł do środka. Być może w przypływie złości, postanowił podpalić samochód, znajdujący się na terenie posesji (Polonez Truck). Przestępca z terenu firmy, skradł Fiata Seiceinto, którym uciekł z miejsca gdzie dopuścił się kilku przestępstw. W trakcie ucieczki kradzionym samochodem, bandyta utracił panowanie nad pojazdem i na skrzyżowaniu ulicy Borowej z Klonową wypadł z drogi. W celu zatarcia śladów, podpalili porzuconego Fiata i zbiegł z miejsca. Policja prowadzi intensywne czynności w celu wykrycia i zatrzymania sprawcy. Podziel się