„Zdrowie jest ważne dla nas wszystkich. Jednym z czynników, który ma na nasze zdrowie istotny wpływ, jest odpowiednie odżywianie się”- czytamy na stronie sieci hipermarketów Tesco. Jak do tej formuły, ma się prowadzenie sprzedaży przeterminowanych artykułów dla najmłodszych klientów sieci Tesco? Kliknij "Czytaj więcej..." i poznaj szczegóły sprawy. O całej sprawie, poinformowała nas jedna z naszych czytelniczek. „Jestem szczęśliwą matką 4 miesięcznego niemowlaka. Mój synek jest alergikiem, dlatego podczas zakupów muszę zwracać szczególną uwagę na produkty, które kupuję. Z racji tego, że mieszkam w Brzeszczach, zakupy często robię w naszych lokalnych marketach. Tak było również w miniony piątek. Z samego rana odwiedziłam sklep Tesco. Korzystając z chwili, kiedy maleństwo śpi pod czujnym okiem ojca, postanowiłam zrobić zakupy na weekend”- opowiada czytelniczka. „Podstawowe produkty spożywcze, jakiś proszek do prania- standard. Przechodząc koło działu przeznaczonego dla dzieci, postanowiłam kupić mojemu maluszkowi kaszkę. Wybór bardzo duży. Regały z produktami dla dzieci, sygnowane są znakiem jakości Tesco Loves Baby. >>Cechą charakterystyczną produktów Tesco Loves Baby jest najwyższa, jakość na stałe powiązana z atrakcyjną ceną<<, można wyczytać na stronie sieciówki”- relacjonuje klientka Tesco. „Wybrałam kaszkę dla niemowląt i dzieci z alergią na białko. Z zakupami udałam się do kasy, a następnie do domu. Podczas przygotowywania posiłku dla mojego głodomora, zorientowałam się że produkt, który kupiłam jest przeterminowany. Nie było już czasu, żeby pędzić do Tesco i zrobić awanturę. Maluchowi w zastępstwie przyrządziłam inny posiłek. Zdjęcia kaszki i paragonu przesłałam do redakcji InfoBrzeszcze.pl. Chciałam przestrzec innych rodziców. Nie wolno ufać zapewnieniom sklepów, że sprzedają produkty najwyższej jakości. Mój przykład potwierdza fakt, że tak po prostu nie jest”- opowiada zatroskana matka. Zgłoszenie o incydencie dostaliśmy 13 lutego, dopiero 3 dni później udaliśmy się do sklepu, żeby zweryfikować przesłane informacje. Wydawało nam się, że po 3 dniach od zaistniałej sytuacji, przeterminowanych produktów nie będzie już na sklepowych półkach. Zapewne ktoś je wykupi, albo po prostu pracownicy dbający o bezpieczeństwo klientów- szczególnie tych najmłodszych klientów, wyeliminują ze sprzedaży produkty, które zagrażają zdrowiu dzieci. Nic podobnego, na regale z artykułami żywnościowymi dla maluchów znaleźliśmy kilka opakowań przeterminowanych produktów. Produktów dedykowanych dla małych dzieci z alergiami, czyli tych z bardzo wrażliwymi brzuszkami. Poprosiliśmy o wyjaśnienie sytuacji kierownika sklepu. Ten niestety nie mógł udzielić nam żadnych szczegółowych informacji. W rozmowie wyraźnie czuć było zakłopotanie. Kierownik przeprosił za niedopatrzenie. Nakazał natychmiast zdjąć przeterminowane produkty i odesłał nas do rzecznika prasowego sieci Tesco w Polsce. „Przede wszystkim chciałbym przeprosić za sytuację, gdzie produkty znalazły się na półkach po terminie ważności. Oczywiście na bieżąco pracownicy pod nadzorem swoich przełożonych, analizują aktualną sytuację na sklepowych pólkach i jeśli artykuły nie są w terminie do spożycia, to niezwłocznie usuwamy je ze sprzedaży. Mieliśmy tu do czynienia z incydentalną sytuacją, gdzie klientka kupiła produkt po terminie ważności. Jak zapewnia kierownictwo sklepu, to pierwszy taki przypadek od co najmniej 12 miesięcy”- mówi Michał Sikora, rzecznik prasowy Tesco  „Pozostaje mi tylko przeprosić klientkę i zaprosić do naszego sklepu, gdzie postaramy się tą przykrą sytuację jakoś wynagrodzić. Zapewniam również, że po Państwa zgłoszeniu pracownicy jeszcze raz, sprawdzą dokładnie wszystkie produkty znajdujące się w ofercie sklepu” - dodaje rzecznik. My ze swojej strony, zawiadomiliśmy Państwową Inspekcję Sanitarną w Oświęcimiu. Uważamy, że zostało zagrożone zdrowie małych dzieci. Nasze przypuszczenie, potwierdza zaprzyjaźniony lekarz. „Układ pokarmowy niemowlaka jest bardzo wrażliwy i niedojrzały. Pokarm dla kilkumiesięcznego dziecka musi być najwyższej jakości, nie ma tutaj miejsca na jakiekolwiek „eksperymenty kulinarne”. Szczególnie, jeśli chodzi o pokarm dla dzieci wrażliwych, z alergią pokarmową. O przeterminowanych produktach nie będę się tutaj rozpisywał, bo są one zagrożeniem nawet dla dorosłych ludzi z dobrze wykształconym układem pokarmowym. Zatrucie pokarmowe u niemowlaka, może być naprawdę tragiczne w skutkach. Biegunka, wymioty, ból brzuszka- to objawy, które mogą być następstwem spożycia przeterminowanych produktów”- mówi pediatra. Jeśli będą Państwo świadkami podobnych sytuacji, prosimy o kontakt z redakcją InfoBrzeszcze.plPodziel się