Ekipy młodzików reprezentujące trzy kluby: Górnika, Skidzinia i Jawiszowic zmierzyły się w sobotnim turnieju o Puchar Klimka. Były to zawody, które wspólnie zorganizował brzeszczański klub przy wsparciu firmy „Mechanika pojazdowa Klimek” Pana Przemysława Klimeczka. Zgodnie z rozkładem gier  ‘każdy z każdym’, młodzi zawodnicy rozegrali między sobą po dwa mecze. W ogólnym rozrachunku najlepsi okazali się gospodarze, choć w tym turnieju miejsce na pudle znalazło się dla każdej z drużyn… Zobacz obszerną foto-relację z tego wydarzenia. Choć w prawdzie był to futbol w wydaniu najmłodszych, nie było tu mowy o niskim poziomie sportowym. Młodzi adepci sztuki piłkarskiej ofiarnie walczyli o każdy metr boiska, walcząc – mimo wysokiej temperatury – o każdy punkt i każde pojedyncze trafienie. Skład Górników, pod trenerskim okiem Pana Marka Chowańca zwyciężył swoje wszystkie spotkania, notując okrągłe dziesięć goli i jeszcze okrąglejsze zero, jeśli chodzi o stracone bramki. Na drugim miejscu uplasował się Skidziń, zaś podium zamknął LKS z Jawiszowic. Prócz trofeów przygotowanych dla drużyn organizatorzy przewidzieli także nagrody indywidualne, dla najlepszych graczy. I tak: strzelcem numer jeden, z czterema trafieniami ogłoszony został Jakub Matys z Górnika, tytuł najlepszego bramkarza trafił do Mateusza Kozieła, zaś na miano najlepszego zawodnika całych rozgrywek sumiennie zapracował  Jakub Czopkiewicz z brzeszczańskiego Górnika. Młodzicy z naszej Gminy zasłużyli na spore brawa i pochwały bowiem udowodnili, że sport w Brzeszczach nie umiera, a ma się całkiem dobrze! Chłopcy, którzy zagrali w reprezentacjach trzech gmin udowodnili, że sport jest ważnym punktem w wychowaniu najmłodszych mieszkańców, ma na nich świetny wpływ i powinien być zauważany przez lokalne władze. A propos lokalnych władz - przykro, że żaden z brzeszczańskich włodarzy nie pofatygował się, by turniej młodych piłkarzy zaszczycić swoją obecnością…  Web SoftPodziel się