Fakty Oświęcim
•
•
Paweł Wodniak
Złodziej i awanturnik w jednym trafił w ręce policjantów
Alkohol szkodzi, choć w różnym stopniu. Czasem pijący dostaje małpiego rozumu i to niezależnie od tego czy jest w...

Policjanci zatrzymali pijanego agresora i złodzieja. 33-latek stanie przed sądem. Fot. Paweł Wodniak 33-latek, który ewidentnie spożył zbyt dużo płynu na porost skrzydeł, wszczął awanturę przy salonie kosmetycznym i sklepie spożywczym na ulicy Nojego w Oświęcimiu. Z tego drugiego wyszedł z towarem, za który nie zamierzał zapłacić. Promile na tyle go rozzuchwaliły, że groził ekspedientkom i właścicielce salonu. Na tyle skutecznie, że kobiety obawiają się spełnienia tych gróźb przez awanturnika. (adsbygoogle = window.adsbygoogle || []).push({}); O pijanym agresorze do Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu wpłynęły dwa zgłoszenia telefoniczne. Oficer dyżurny natychmiast wysłał patrole we wskazane przez zgłaszających miejsce. Policjanci spacyfikowali 33-letniego oświęcimianina, założyli mu kajdanki i zawieźli do KPP, gdzie trafił do celi. W siedzibie policji odmówił badania na zawartość alkoholu w organizmie. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał kilka zarzutów. Dwa dotyczą gróźb karalnych, a cztery kradzieży sklepowych. Pierwsze mogą skutkować karą do trzech lat więzienia, a za drugie kodeks karny przewiduje nawet pięć lat w odosobnieniu.
Źródło:
Fakty Oświęcim
Oceń artykuł
/5
( ocen)
Komentarze
Dodaj swój komentarz
Pozostało: znaków
Pozostało: znaków
Przesuń suwak w prawo, aby odblokować
Weryfikacja zakończona pomyślnie!
Brak komentarzy. Bądź pierwszy!
Ładowanie komentarzy...